Rozmowy fachowców na placu budowy
- Nie daj się naciągnąć na duży dom. Tylko dużo sprzątania. Lepiej mało pracy i jechać na Malediwy na wakacje.
- Trochę trawki. Żadnych owocowych drzewek, żeby w lecie nie biegać ze słoikami, tylko na Malediwy na wakacje.
- I daj sobie spokój z węglem. Tylko chodzić koło tego trzeba. Pompę ciepła, albo konwektorowe i spokój.
- I jak najprostsza konstrukcja. Kwadrat albo prostokąt, żadnych wcięć, żeby ciepło nie uciekało.
- Dach jak najprostszy. Każde załamanie, wydziwianie, cena idzie raz tyle, albo więcej w górę.
- A styropian na ściany też nie daj się naciągnąć. 15 cm wystarczy. Więcej nie robi żadnej różnicy. Czy dasz 15, 20, 25 cm – masz to samo.
- I tylko parterówka. Wszystko na jednym poziomie. To drożej nie wyjdzie. Nie trzeba schodów do góry, stropów, tylko karton-gipsy. Może trochę więcej dachu i fundamentów, ale też weź pod uwagę, że z balkonikiem na wierzch nie wejdziesz. A dzieci szybko z domu idą w świat.
- A na dach najlepiej dachówka. Jak ci przyjdzie ochota na gont, to najpierw deskowanie, papa, a dopiero potem gonty. A najtańszych nie kupisz. No i wyjdzie tyle samo, co dachówki.
- Pompa ciepła z podłogówką na 100 m2 wyjdzie jakieś 70 tys.pln. Same podłogowe ogrzewanie wychodzi około 100 pln za metr2, to już masz 10 tys.pln. Potem pompa 20 tys.pln. Odwierty, rurki, inny osprzęt to robi się cena.
